Na dobry początek
Zaczniemy od czegoś idealnego na śniadanie bądź przekąskę. Omleciki są czymś bardzo prostym w przygotowaniu. Mamy tylko parę składników, a do mycia jedynie naszą patelnię. Możemy je zrobić na dwa sposoby:Na słodko - z nutellą oraz drzemem (polecam spróbować).
Jak do sushi oplecione kawałkiem alg.
Co musisz mieć:
-
jajka (minimum 3)
-
sos sojowy
-
cukier (jedna łyżeczka na 2 jajka)
-
sól (jedna szczypta na jedno jajko)
- patelnię
-
olej (trochę na patelnię)
Patelnia naleśnikowa
- płaska patelnia, która będzie w tym przypadku wygodna oraz odpowiednia do
robienia naszych omlecików. Chyba, że ktoś ma prostokątną - ta będzie idealna.
Ale wyjdzie także w zwykłej patelni, oczywiście wystarczająco dużej.
Jeśli
masz pałeczki to weź jedną, jeśli nie to może być widelec. Wyciągnij miseczkę, do której rozbijesz
jajka. Teraz pałeczka w dłoń i mieszamy - ponieważ nie chcemy wytworzyć 'piany'
przy tej czynności. Dodajemy na przysłowiowe oko sosu sojowego, cukier i sól
(tu czasem można zmieniać dawkę, jak kto woli). Teraz na lekko rozgrzaną
patelnię dajemy trochę zwykłego oleju. Ogień ustawiamy na wolny, krótki lub
mały. Rozlewamy cienką warstwę na powierzchnię patelni i pilnujemy by niczego
nie przypalić. Czekamy aż od dołu omlet zacznie się rumienić i zwijamy go w
jakby rulonik. Teraz powtarzamy tę czynność do samego końca.